W Gorcach mamy trzy wieże widokowe, każda z nich wygląda tak samo i została wybudowana przez gminę Ochotnica Dolna. Uwielbiam te wieże i dlatego gdziekolwiek w Polsce jestem a widzę, że jakaś stoi to muszę koniecznie wejść 🙂 takie zboczenie 🙂
Opiszę je wszystkie, a także te w sąsiednich pasmach: w Beskidzie Sadeckim, Wyspowym, na Spiszu i Orawie.
Zaczynam od mojej ulubionej. Chociaż inne gorczańskie wieże są bardziej widokowe, to ta skradła moje serce z kilku powodów. Jest najbliżej mojego domu, a to nie lada zaleta, poza tym najłatwiej i najszybciej można do niej dotrzeć. Pod wieżą na Magurkach rozciąga się podobnie jak przy innych obszerna polana ale tylko tam można wylegiwać się do woli w trawie cały czas mając Tatry przed oczami. Nie ma co się dziwić, że bywam tu często. Każda z tych wież jest zabudowana, a na jej szczyt prowadzą wygodne schody, dlatego nawet osoby o lęku wysokości i przestrzeni czują się na nich komfortowo. Doskonale radzą sobie z nimi nawet małe dzieci. Nie ma możliwości, żeby z nich spaść, wejście przypomina klatkę schodową.
Jak dotrzeć na Magurki?
-Ścieżką edukacyjną Potoku Jaszcze
Początkowo znałam tylko jeden sposób. Sama wieża nie leży przy żadnym turystycznym szlaku ale Doliną Potoku Jaszcze poprowadzono szlak edukacyjny oznakowany, więc chodziłam tamtędy. Samochodem dojeżdżam do Ochotnicy Górnej ( ode mnie przez Przełęcz Knurowską, którą nazywam drogą setki zakrętów 🙂 Jeżdżą tam też busy, tylko potem trzeba daleko zasuwać przez wieś na nogach 🙁
Samochód zostawiam na parkingu na początku szlaku. Jest po prawej stronie, przejeżdża się do niego przez mały mostek. I albo idziemy w lewo pod górę albo dalej w stronę wsi asfaltową drogą. Wszystko jedno jaki kierunek, to jest pętelka. Ja osobiście wolę mieć asfalt za sobą jak najszybciej, więc wybieram ten przez wieś. W ten sposób dochodzimy do bram Gorczańskiego Parku Narodowego.
Aż do wieży widokowej idzie się lasem ale po drodze mamy kilka atrakcji :
-Polanę Łonna na której jest obszar chroniony płazów
-Pomnik samolotu bombowego Liberator, który rozbił się w tym miejscu 18.12.1944 r
Niecałe 6 km dzieli nas od punktu startu do Wieży na Magurkach. Oprócz dwóch polan, całość szlaku biegnie uroczym lasem. Dopiero pod samą wieżą otwierają się piękne panoramy. Zejście do punktu startu jest bardziej widokowe. Okolice obfitują w borówki ( czarne jagody) i grzyby.
Całość trasy to 9,5 km, 400m przewyższeń. Trasa jest bardzo łatwa, właściwie dla każdego.
-Leśną ścieżką z osiedla Forendówki
Odkąd korzystam z mapy.cz odkrywają się przede mną nowe sposoby wędrowania. W ten sposób trafiłam na możliwość jeszcze szybszego wejścia na moją ulubioną wieżę. Dojeżdżam do Ochotnicy Górnej, naprzeciwko stadionu „Orlik” jest mały parking. Tam zostawiam auto i kieruję się w stronę przysiółka Forendówki. I tutaj też mamy możliwość pięknej pętelki, zwłaszcza że szlak został niedawno oznakowany drewnianymi palami ścieżki edukacyjnej. Kierujemy się ostro pod górę kolejnymi liczbami na tabliczkach ( jest też szlakowskaz przy drodze). Dobrze jest posiłkować się mapą bo jest tam sporo ścieżek ale idąc pod górę na pewno trafimy pod wieżę 😉 Jeśli chcemy zrobić pętelkę w drodze powrotnej zejdziemy drogą leśną , która się zaczyna tuz przy wieży. Na pewno ja zauważycie 🙂 W ten sposób dojdziecie prosto do dna Doliny.
Ta trasa jest krótsza ale nie znam dokładnych statystyk, więc je ominę, ale spokojnie można się zmieścić w trzech godzinach
Takich widoków możecie się spodziewać z wieży
Czy nie przyjemnie zrobić sobie tutaj piknik?
Mam nadzieję, że Was zachęciłam do odwiedzenia Magurek. Jeśli uważacie, że to za krótka trasa, żeby specjalnie przyjechać, to niedługo zaproponuję wam epickie rozszerzenie tej wycieczki 🙂
Trochę statystyki
odległość | 9,5km |
przewyższenie | 405m |
trudność | łatwy |
czas | 3,5-4 godzin plus reszta dnia na wylegiwanie się 🙂 |