Od jakiegoś roku, za każdy razem kiedy przejeżdżałam przez Słowację a moim oczom ukazywała się wieża widokowa w Zubercu, obiecywałam sobie tutaj wstąpić. Najczęściej odrzucałam tą myśl, bo wracałam zmęczona i już mi się nie chciało wspinać na kolejną górkę. Ale rok temu po majówce wracając z Gór Strażowskich pomyślałam, że za bardzo się migam i wjechałam do miasteczka szukając wejścia na szczyt szlakiem drogi krzyżowej. Taki ślad znalazłam na mapach .
I nawet to wejście znalazłam, ale … prowadziło do niego wąskie przejście między domami a ja nie widziałam, gdzie mogę zaparkować auto. Jak domyślasz się to był tylko kolejny pretekst by odpuścić 🙂 Wieża w Zubercu pozostała niezdobyta przez kolejny rok 🙂
Jak wejść na wieżę w Zubercu?
*Szlakiem drogi krzyżowej to jedna z opcji. Nie szłam to się nie wypowiem autorytarnie, ale wydaje się to być dość strome wejście. Takiego się przynajmniej spodziewam, bo droga krzyżowa to nie przelewki. Musi być ciężko, pot, krew i łzy…. chyba się zagalopowałam, ale wszystkie dotychczasowe szlaki wiodące drogą krzyżową zawsze były najbardziej wymagającym wariantem wejścia.
*Jest jeszcze jedno wejście, które zauważyłam idąc na Machy Naprzeciwko parkingu pod pensjonatem Josu, gdzie zostawiłam auto, idąc niebieskim szlakiem zobaczyłam wijącą się drogę wprost na wieżę w Zubercu. Co więcej, koło wieży jest parking!
Parking pod wieżą, to tylko atrapa 😉
Na mapie zaznaczony jest parking. Z daleka idąc na moją trasę po drugiej stronie ulicy też go widziałam, ale na początku drogi wyraźny zakaz wjazdu. Poszłam więc piechotką. Droga dzięki temu, że wije się nie jest zbyt uciążliwa. Problemem może być jedynie to, że jest to droga żwirowa. Cieszę się, że jednak jest tam zakaz, bo „ulica” jest wąska a luźne kamyczki i piasek raczej nie ułatwiają jazdy. Przynajmniej mnie, bo o ile uwielbiam jeździć samochodem to unikam kłopotliwych sytuacji z którymi ciężko byłoby mi sobie poradzić. W 20 minut jestem na górze.
A na szczycie jest nie tylko parking ale także budynek, który może być w sezonie karczmą. Jest tu bardzo przyjemnie, nawet spotkałam kilka osób, które przyszły tu tylko posiedzieć.
Wieża w Zubercu jest płatna !
Wieża w Zubercu to jedyna płatna wieża w okolicy. Bilet kosztuje 3 euro dla osoby dorosłej i 2 euro od dziecka płatne kartą w automacie przy wejściu na wieżę. Nie wiem na pewno, ale wydaje mi się, że ta wieża jest własnością ośrodka przy którym zaparkowałam auto. Na bilecie była jego nazwa- Penzion Josu.
Bilet zakupiłam i weszłam na górę. Sama wieża jest ażurowa, więc osoby z lękiem wysokości nie będą się tu czuły komfortowo. Rozmiary wieży są imponujące. Nie wiem wprawdzie jak jest wysoka ale pięter jest sporo. Na samym szczycie jest piękna platforma a pod stopami kilkadziesiąt metrów żelaznej konstrukcji.
Widoki z wieży.
Widoki z wieży nie są zbyt zaskakujące. Właściwie nie otwierają się przed nami jakieś niezwykłe przestrzenie ani dalsze plany. Za to możemy obserwować całe miasteczko. Zwykle przejeżdżałam koło obskurnych bloków i dalej główną ulicą odjeżdżałam dalej za miasto albo skręcałam w stronę Rohackiej Doliny. Tym razem miałam okazję przyjrzeć się nie tylko temu jak daleko sięga miejscowość, ale przede wszystkim jak się tutaj ludzie urządzają. Na Słowacji, przynajmniej w jej północnej części sposób zabudowy bardzo się różni od tej, którą znamy z Polski.
Domy są zbudowane bardzo blisko siebie ale nie stykają się, co jest dla mnie dziwne. Po co te pół metra prześwitu? Za to zabudowania gospodarcze są „przyklejone” do domu. Oczywiście nowoczesne budownictwo odeszło od tradycyjnego modelu, bo teraz mało kto potrzebuje mieć stodołę i stajnię. I właśnie to chciałam zobaczyć z góry 🙂 Bo bardzo mnie interesuje zwyczajny człowiek i to jak chce żyć. Z góry mogę zobaczyć tylko domy ale myślę, że architektura też może wiele powiedzieć o mieszkańcach i historii.
Oczywiście widoki z wieży są nie tylko na miasto 🙂 Widzę trasę, którą pokonałam kilka godzin wcześniej idąc na Machy . Jest tu kilka tras narciarskich i piękna Koliba Josu, z drugiej strony bieleją ostatnimi płatami śniegu Tatry Zachodnie. Na pewno warto tu zaglądnąć ale szału nie ma 🙂
Jeśli interesują Cię ciekawe miejsca widokowe i łatwodostępne wieże nie tylko na Słowacji, to polecam cały rozdział na blogu im poświęcony zatytuowany po prostu: Wieże Widokowe dla Każdego
Odrobina statystyki 😉
Dystans | 1km w sumie w obie strony |
Czas przejścia | 40 min ( max) |
Trudność | Spacerowa trasa |
Przewyższenia | 100m ↑↓ |